Zdjęcia są dość mało, niestety, wiernym zapisem wydarzeń i niepełnym, choć wierniejszym, spisem uczestników VI zlotu OCFC.
Było niesamowicie, zabawa była doskonała - przykład tutaj.
Pangrys i Tuptuś odwalili kawał dobrej roboty organizując zlot. W ogóle ekipa poznańska, to klawa paczka i świetni kompani do zabawy.
Kot szalał z mikrofonem i świetnie prowadził zabawę - niepowtarzalny przedstawiciel Kędzierzyna Kociego. Oby nie zabrakło go na kolejnych zlotach...
Dobrze reprezentowana była ekipa szczecińska - z Kamą i Jaco na czele.
Mefju, jeden z przedstawicieli, Wrocławia - także doskonały kompan do wspólnej zabawy i rozmowy.
Warszawa i jej okolice też były godnie reprezentowane przez, między innymi, Marzusię, Endo, Kruszyna.
Było jeszcze sporo innych osób, których nie wymieniłem, a którzy pozostaną na długo w mej pamięci. :)
Niech żyje OCFC! - niedługo już jako: CorsaClub.
Photo album created with Web Album Generator